Jarek

A kogo przywialo do HEROWEJ FAMILII? Jarek, zmęczony prowadzeniem własnego biznesu pozwolił sobie na przybicie do (nie)spokojnej przystani Virusiny i od razu skradł Jej  serce. Jak na pasierba przystało – bo przecież wszystko zostaje w rodzinie – świetnie włada maszynką, czego V. oczekuje od swoich stylistów. Jego 12lat doświadczenia widać od razu – detonacje, refluksy, pielęgnacje ma w jednym paluszku! /wszystkie rodzaje koloryzacji i refleksów/ Sprawdza się dosłownie we wszystkim od strzyżeń męskich po damskie. O sobie mówi, ze woli klasyczne formy, jednak Viru sprawdziła tez te szalone odłamy pojechanych cięć.
Jaki jest nasz Senior Stylista ?
– Jarka poznałam po czasie od delikatnej i wrażliwej strony, ma w sobie otwartość na potrzeby klientów i tam gdzie ja czegoś nie widzę – On widzi światło. Przejęty każdą klientką, rozproszony z nerwów, działa jak burza i czaruje. To cały on. Nie ważne czy jesteś biznesmenem, który ma tylko 30-40 minut, czy kolorem, który zapisał się na 3 godziny a potrzebne jest 5. Jarek włada czasem i swoimi umiejętnościami. Jego prędkość zaskarbiła sobie rzeszę zwolenników, bo nie każdy umie spędzać u fryzjera pół dnia(jak trzeba – to trzeba!
Widuje u niego osoby w każdym wieku i o każdej długości włosa – krótkie, wcięte, wycięte, podniesione HERY, jak i wodospady błyszczących włosów za łopatki. Prywatnie spędza czas na kanapie ze swoimi dziewczynami – Julcią i Tysią. A Wy? Jakiego Jarka poznaliście?
Virginia.